Jestem przerażony inspekcją BHP budynku, w którym znajduje się moja firma. Rzeczona inspekcja ma mieć miejsce za dwa dni i cała ta sprawa jest dla mnie przyczyną wielu trosk i zmartwień. Mam pełną świadomość tego, że budynek pod wieloma względami nie spełnia warunków narzuconych przez bezpieczeństwo i higienę pracy i jeśli nie uda mi się dojść do porozumienia z inspektorem BHP to będę zmuszony przenieść swoją działalność gdzie indziej, na co nie mam pieniędzy.
Podczas ostatniej inspekcji udało mi się zagadać z inspektorem, inspektor BHP Ostrów Wielkopolski i w ramach współpracy zapewnić mu pewną rekompensatę pieniężną przekłamywania faktów. Tamten inspektor był jednak podatny na moje namowy i szelest gotówki wypływającej z moich kieszeni, a nie wiem na kogo trafię tym razem. Szczęście mogło się wyczerpać podczas ostatniej kontroli i teraz nie uda mi się nijak załagodzić swojej sprawy. W razie czego przygotowałem więcej pieniędzy niż ostatnio, bo może przyjdzie mi dogadywać się z kimś naprawdę łapczywym na pieniądze.
W dzisiejszych czasach inspektorów przyjmujących łapówki jest dużo mniej niż w przeszłości, bo każdy ceni swoją pracę i nie chce ryzykować jej utraty poprzez wydawanie pozytywnych opinii tam, gdzie opinie powinny być negatywne. Mój ojciec powtarzał, że każdy ma swoją cenę i mam nadzieję, że na kolejnej inspekcji uda mi się poznać cenę inspektora.